Lecz Ty , mój piękny panie , który kompletnie zdewastowałeś me wnętrze , mą psychikę i pozbawiłeś do cna z uczuć , rozpocząłeś coś , co miało trwać tak krótko i zgasnąć też nagle . Coś , co wybuchło wysoko ogniem ponad chmury . Ogień ten spalił całe moje życie , i odtąd nie mogę o Tobie zapomnieć . Ależ kogo to obchodzi , zapewne w szczególności nie Ciebie .// szyszuniaax3
|