Nie noszę zwiewnych sukienek ani szykownych bucików. Nie potrzebuję 20 różnych kosmetyków na twarzy. Nie chcę zalotnych spojrzeń obcych mężczyzn. Pragnę tylko i wyłącznie jego spojrzenia, a jest ono pełne miłości nawet, gdy noszę glany, luźne jeansy i rozciągnięte swetry.
|