- Mamo po co mi pies? - spytała córka
- Potrzebujesz przyjaciela - stwierdziła mama
- Masz rację, mamo. Ale po co mi pies?
- Nie chcesz psa? - pyta osłupiała mama.
- Mamo, ty naprawdę myślisz, że można sobie kupić przyjaciela?
- Wszystkie dzieci chcą mieć pieska. Dlaczego ty nie chcesz?
- A skąd wiesz, że on mnie chce?
- Na pewno cię polubi - stwierdza mama tonem człowieka pewnego swych racji.
- A ty mamo?
- Co ja?
- Ty nie chcesz być moim przyjacielem?
- Jestem twoim przyjacielem, Małgosiu - mówi mama i gładzi córkę po głowie.
- I dlatego kupiłaś mi przyjaciela?
|