Przez wiele lat zagubiona, zakochana
I nigdy nie myślała, że będzie po jakimś czasie przegrana.
Każdy dzień, każda noc, to już nie licząca się moc.
Wszystko by oddała, by odwrócić czas, by powiedzieć "kocham"
Ten ostatni raz.
Marzyła, aby jego spojrzenie działało jak ukojenie,
Aby błękit jego oczu, patrzył na nią nieustannie.
Aby jego dotyk, działał jak narkotyk, i aby każdy jego gest
Był jak najpiękniejszy szelest.
Marzenie się spełniło, a życie jak w baje było.
Lecz wszystko za szybko się skończyło.
Ta miłość nie będzie już nigdy tak piękna i wzajemna.
Kochać zawsze będzie, aż do dnia kiedy z tego świata odejdzie...!
|