` nie obwiniaj mnie prosze. dobrze znam powage sprawy. to co bylo miedzy nami dzisiaj juz sie nie odstanie, kiedys razem dzis osobno..kazdy w swoim cichym kacie. teraz pustka w sercu, nie moge sama na siebie spojrzec, to lustro peka nie chciac widziec pewnych rzeczy, a lzy to stracone szczescie, ktore trwac mialo wiecznie..
|