Brakuje mi mojego najlepszego przyjaciela . I nie mogę zrobić nic , żeby go tutaj ściągnąć spowrotem . Nie mogę się z Nim spotkać . Biorę torbę i wychodzę . Ja pierdole , nie chcę o tym myśleć . ! W oczekiwaniu na windę , przeglądam się w lustrze . Tak , nie chcę o tym myśleć .. Zaczynam podśpiewywac jakąś amerykańską piosenkę , słów nie pamiętam , stary przebój Bruce'a . Kurwa , fajnie jest tak sobie podśpiewywać . A ja chcę , żeby mi było faajnie .
|