Wiedziałam kiedy spojrzałam w jego oczy,
że on będzie moim problemem.
Czasami by kogoś zniszczyć wystarczy go w sobie rozkochać.
Tylko wieczorami wiedziałam , że Ciebie już nie ma w moim życiu.
Brak Twojego sms'a doprowadzał mnie do paranoi.
Myślałam , że się już z Ciebie wyleczyłam. Czemu sama zaczynam się już okłamywać ? I myślisz, że jestem szczęśliwa? Położyłam gdzieś szczęście i nie mogę go znaleźć. Niecierpliwość mnie wykańcza. Powiedz, specjalnie to robisz? Dobrze wiesz,że nie mogę usiedzieć w miejscu, ciągle muszę coś robić. Wolę wszystko szybko. Dlatego czekać nienawidzę. A już tym bardziej na wiadomość od Ciebie...Myślisz, że to ładnie tak z dnia na dzień przestać się odzywać?
|