Najpierw mówili odczekaj kilka dni - będzie lepiej. Później pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to, że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe?
|