Był wieczór. Jak co dzień dzwoniłeś,
żeby dowiedzieć się co u mnie.
Jednak rozmowa zeszła na zły tor.
Przypadkiem przyznałam się, że cię zdradziłam.
Zareagowałeś okropnie. Wyłączyłeś telefon,
myślałam że to koniec. Gdy wreszcie odebrałeś,
myślałam że zrozumiałeś. Że to był tylko przypadek,
że on mnie zmusił, że ja nie chciałam, że ja nigdy!
Potem od twojego przyjaciela dowiedziałam się,
że przeze mnie pierwszy raz w życiu płakałeś…
|