Zdesperowana Usiadła na ławce wyciągnęła pistolet nie zwarzając na przechodniów nie wiedziała co robić wszyscy próbowali ją uspokoić ale groziła że zabije wszystkich Zadzwonili po policje ale zjawił sie też on zobaczył ją przepraszał a ona powiedziała że nie on ją zabija tylko jej miłość do niego w ten zacisneła zęby i nacisneła na spust pistoletu... / bezszczescia /
|