Nie lubię chodzić spać zaraz po kłótni z Tobą.
Najpierw przez pierwsze dwie godziny nie mogę zasnąć,
bo rozsadza mnie irytacja na Ciebie i cały świat.
Potem urządzam sobie zawody
na stworzenie łóżka wodnego z potoku moich łez.
I dopiero wtedy, gdy mogę już zacząć uczyć pływać się żabką,
spoglądam na zegarek i wściekła stwierdzam,
że za godzinę znów będę pomykać po ulicach z czerwonymi,
zapuchniętymi oczami rodem z horrorów.
|