czekaj, czekaj. nie idź tak szybko, no. tamten koleś.. ten który przed chwilą koło nas przeszedł. on był.. on był taki jak mój wyobrażony ideał. brunet o zielonych oczach.. i dokładnie, w każdym calu, zbudowany tak jak sobie wyobraziłam. cholera! ja muszę go gonić. moja jedyna szansa na prawdziwą miłość zaraz odejdzie.
|