-A Ty zjawiasz się jak gdyby nigdy nic! I mówisz mi ze mnie rozumiesz! I udajesz, że mnie znasz! -Kochanie przecież on już nie żyje.. Nie przywrócisz mu życia. - Nie jestem Twoim kochaniem.. Dla Ciebie może nie żyje. Dla mnie zawsze będzie w moim sercu tylko ON i nikt mi go nie zastąpi. -Ale ja Cię kocham, nie odejdę.. - Nie martw się.. Ja niedługo stąd odejdę bo nie potrafię bez niego żyć..
|