Dzwoniła do niego zawsze gdy była smutna, gdy miała jakieś kłopoty, zawsze mogła liczyć na słowa wsparcia, które były jej naprawdę potrzebne... Dziś dzwoni do niego gdy jest smutna, ale nie może mu o tym powiedzieć, udaję radość,pokazując mu jak bardzo potrafi być niezależna, choć liczy na to że może chociaż przez przypadek powie jej coś co podniesie ją na duchu... Żałując, że przez miłość, straciła najlepszego przyjaciela...
|