Gorąco aż pot, pot po czole mi kapie,
dookoła świat, świat powolutku człapie,
w gardło siwy dym, dym, dym leciuteńko drapie,
ja pozbywam się wszelkich problemów i strapień,
bo ta faja pali się od rana aż do wieczora,
tak a ja, czuje się jakbym był na bora-bora.
|