Widząc ją, serce zaczęło dudnić jak szalone. Chciało wyrwać się z piersi i biec do niej. Usta zaczęły się otwierać. Oczy błyszczeć. I już miał powiedzieć "Miło cię widzieć skarbie". Przytulić ją i powąchać jej woń, kiedy nadzwyczajnie przeszła obok. A mu wydarło się z ust ciche "cześć" i nic więcej.
|