Boże pomóż, bo mi sumienie pieprzy,
jak mam na siłę sobie świat tandetą ulepszyć,
jestem tym co chce spać, a nie węszyć za szczęściem,
dla Ciebie hajs dla mnie czas, treści są piękne,
dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem,
takiego świata ja nie chcę, więc go sobie ulepszę.
|