kochasz ją. jesteś z nią szczęśliwy podkreślasz to w każdej rozmowie ze mną. zaciskam zęby sztucznie kłamiąc że cieszę się Twoim szczęściem. dziękuję Bogu za to że Cię mam. nie jesteśmy razem ale rozmawiasz ze mną. nie ważne o czym. nie ważne że wciąż ględzisz o tym jaka jest wspaniała. grunt że poświęcasz czas właśnie mnie aby o tym opowiadać. nie zamierzam z nią konkurować. niszczyć Twojego szczęścia. za bardzo mi zależy. rozmawiając z Tobą niemo przytakuję gratulując szczęścia. mój plastikowy wymuszony uśmiech jest specjalnie dla Ciebie. chcę abyś czuł moje wsparcie w czymś czego nie popieram. miłość polega na stawianiu szczęścia drugiej osoby ponad swoje. zastosowałam się do tej zasady. nie łudzę się że kiedyś zrezygnujesz z niej na rzecz mnie. nawet nie śmiem o tym marzyć. najgorzej jest kiedy nie muszę już udawać. kiedy odchodzisz pozostawiając mnie samej sobie a ja zaczynam płakać jak skończona kretynka z ironicznymi |abstracion . ; )
|