Chcieli być, ale nie są,
Jutro też nie będą, nigdy, już na pewno.
Przeminęli, zagubili się,
Czasem tęsknią, skazani na przeszłość,
Idealni, nie widziałem ich nigdy.
Nie płakali, żyli tylko na niby,
Zakochani, tak naprawdę, na zawsze,
Zbyt odlegli, by umieścić ich w kadrze,
Zapisani, w kilku słowach wiersza,
Utrwaleni, na fotografii z powietrza,
Zapomniani, przez innych zakochanych,
Których sny spełniły się po prostu za nic.
Nienazwani, jakby ludzkie słowa,
Chciałyby nieznani, przemieli zanim
Ktoś zapisze ich historię w pamięć.
Choć osobno, zawsze będą razem.
|