Nie prosiłam Cię o to byś na mnie patrzył i z zaciekawieniem wsłuchiwał się w moje myśli, nie prosiłam byś był przy mnie wtedy gdy tego potrzebuję, kilka razy po prosiłam byś mnie pocałował, asekurowałam się na początku po to byś zrozumiał jak bardzo nie chcę zostać zraniona, jak bardzo nie chcę być kimś zamiast kogoś, jak bardzo nie chce być oszukiwana przez taką osobę jak Ty... Myślałam że zrozumiałeś i dlatego powiedziałeś mi wtedy że mnie nie skrzywdzisz... Ja Ci uwierzyłam...
|