Cz 1. //
Usiądź obok mnie na dywanie, nie bój się, nie zrobię ci nic. po prostu opowiem jak bolała każda sekunda spędzona bez ciebie, jak traciłam oddech, gdy zbyt długo myślałam o tobie, nie mogłam wytrzymać, kiedy widziałam zakochane pary. głupie złudzenia, że zmienisz zdanie. ej, nie wierć się tak, potłuczesz moje ulubione kieliszki do wina. jeden jest twój, a raczej związany z Tobą, wiesz? nalewałam do niego wino, nawet kiedy byłeś gdzieś daleko, a ja byłam sama i łudziłam się, że w ostatniej chwili usłyszę pukanie, a za drzwiami będziesz stał ty z głupią, przepraszającą miną. teraz wiesz ile ten głupi kieliszek dla mnie znaczy. mam z nim tyle wspomnień po tobie, choć kiedy go używałam, ciebie nigdy obok mnie nie było. to wszystko takie głupie, że aż nie chcę mi się o tym myśleć. chcesz coś jeszcze wiedzieć? może opowiem Ci, jak było kiedy były tak beznadziejne chwile, że nie wiedziałam czy płaczę z tęsknoty czy z żalu do własnej siebie?..
|