Mówiłeś przejdzie z czasem,
Będzie lepiej że zobaczę,
Zobaczyłam miałeś racje, zobaczyłam,
Ale wrak człowieka w lustrze
Kiedy przemywałam twarz wycierałam ją przed lustrem.
Zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata,
Który śmieje mi się w twarz
I chuja na mnie wykłada.
Jak Ci się układa?
Mam nadzieje że jest git
I że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
Boje się spytać,
Ale masz może kogoś?
Patrzysz na Nią jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą?
|