-Pamiętasz był jeszcze niedawno śnieg?
=Tak, pamiętam.
-A pamiętasz jaki był biały, taki niewinny, taki uroczy?
=Niom.
-A później z dnia na dzień tak zachodził błotem, bo ludzie Go deptali?
-Aż do momentu gdy przyszło 'niby pełne nadzieji nalepsze dni' słońce?
=Nom.
-I co się stało? Wszystko stopniało... ;(
Tak właśnie się z moją miłością stało! .
=Ale nie płakaj za rok też śnieg bedzie.
-Może i będzie, ale nie ten sam i już nie będzie ten pierwszy raz. ;(
|