niekocham Cie i niechce! niechce zebys wrócił. wcale Cie nie potrzebuje. nie szukam dłońmi Ciebie w nocy i nie wymawiam Twojego imienia przez sen i nie tęsknie, nie tęsknie wcale!
zrozumiałeś? może lepiej zanotuj, żeby nie zapomnieć, bo nie wiem kiedy jeszcze bedzie we mnie tyle sił by tak kłamać!
|