"I jak tam się czujesz po naszym rozstaniu?" - przeczytała na
ekranie swojego telefonu. "Jestem twarda, tak jak mnie uczyłeś.
Postanowiłam nie płakać nad rozlanym mlekiem, tylko iść po nowe
do sklepu." - wystukała szybko w odpowiedzi. Wiedziała, w co ma
uderzyć.
|