-chłopaku ja to Cię kiedyś zabiję. -nie dasz rady. jestem Bogiem.- pf buhaha chciałabyś. jak Boga kocham wywalę Ci ! - kochasz mnie ?- skąd taki informacje ? - napisałaś to . aniołku wydało się..-ale jak to ? nie, nie to nie tak .-ale jak ? myślałem, ze...- myślałeś, że co, że ja laska pierwsza lepsza . co po kilku tygodniach Ci powie, że Cie kocha. ?-no tak myślałem. chciałem Ci to powiedzieć, ale skoro Ty nie... no to cześć.-ale poczekaj !...; jednak ich kontakt się urwał i obydwoje żyli ze złamanymi sercami. przez tym razem jej głupotę.
|