Jesteś straszy ode mnie. Niedługo znikniesz z mojego świata. Jednocześnie kończymy szkołę. Ty liceum, ja gimnazjum. Pójdziesz na studia, ja pozostanę. Wszystko przypomina mi CIEBIE. Ławki szkole, w których siedzisz. Schody, na których przesiadujesz podczas przerwy, gdy ciepło za oknem. Nie dawno naszła mnie myśl. Czy poradzę sobie bez CIEBIE? Nie wiem, boję się myśleć o rozłące z TOBĄ. Może pójdę do szkoły z internatem? Zmienię otoczenie, znajomych, przestanę żyć w mieście, gdzie mieszkamy. I tak pewnie rzadko tam będziesz, tak jak ja. Boję się rozłąki z przyjaciółmi, którzy mnie wspierają, doradzą. Ale to będzie chyba najlepsze. Może się jeszcze spotkamy? Do tego czasu może upłynąć wiele czasu. Możesz się zmienić albo ja. Ale jedno na pewno się nie zmieni- Moje uczucia względem ciebie!
|