Patrzyła na niego jakby był gwiazdą filmową. Z uśmiechem na twarzy, małymi kroczkami podeszła do niego i delikatnie położyła mu rękę na ramieniu. Obrócił się. Złożył jej słodki pocałunek na ustach i powiedział 'spóźniłaś się. Już myślałem, że nie przyjdziesz' . Popatrzyła na niego i odpowiedziała 'nie ma takiej opcji, żebym nie przyszła'. Wtuleni w siebie, szli nie patrząc na to, co się wydarzyło lub co się jeszcze wydarzy.
|