jeszcze nigdy nie czytała czegoś takiego. i nigdy już pewnie nie przeczyta. rozmowa z kobietą, która odeszła. zostawiła go. poprosiła o przebaczenie. przebaczył, ale nie mógł jej zapomnieć. więc pisał do niej e-maile. każdego dnia. tak jak gdyby była. ani słowa żalu. ani słowa pretensji. pytania bez odpowiedzi. odpowiedzi na pytania, których ona nie postawiła, ale on zrobił to za nią. e-maile wysyłane z komputerów we Wrocławiu, Nowym Jorku, Bostonie, Londynie, Dublinie. ale najczęściej z Monachium. listy do kobiety, która ich nie czyta. pełne czułości i troski. wspaniałe historie opowiadane komuś, kto jest najważniejszy. żadnej pretensji czy skargi. tylko czasami jakieś prośby lub błagania o coś dla niego.
|