siadasz na łóżku gapisz sie w sufit i stwierdzasz, że nie chce Ci się nawet z nikim o tym gadać bo nie ma o czym... tak po prostu zamykasz rozdział życia i do cholery wciąż myślisz, że to żart że jutro znów dostaniesz sms a weekend spotkacie sie, ale życie jest inne moja księżniczko. Twój książe nie jest Twoim księciem wybral inną drogę, a Ciebie w niej zapomniał uwzględnić. Zresztą dobrze wiesz nie znaczyłaś nic... te piepszone monologi z samą sobą...
|