siegajac myślami wydarzeń sprzed kilku miesiecy pamiętam tylko jedno.Gdy każdego wieczoru schodziłam i robiłam sobie kawe.szłam do pokoju ,kładłam sie do łóżka ,dzwonił telefon odbierałam i nie przeszkadzało ze jest 3 w nocy , rozmawiałam z Nim obojgu nam nie wystarczała jedna noc.Mielismy tyle spraw do omówienia.chcieliśmy ze sobą rozmawiać.teraz wiem ze on chce to wszystko wymaać.Problem jest jeden ja nie potrafie.Jest on całym moim zyciem./keejcior12
|