[To kolejny drink dzisiejszego wieczoru, moja psychika naprawdę jest chora .Siedzę sama zamknięta w czterach pustych ścianach , sama aż do białego rana … Już nie pamiętam kiedy ostatni raz się smiałam ,nie pamiętam kiedy dobry humor miałam .Wciąż mnie męczą i dręczą koszmarne wspomnienia z dnia na dzień coraz gorzej nic się nie zmienia. Wszystko dobrze kiedy jestem razem z Wami , zupełnie gdzie indziej jestem wtedy myślami, ale wracam znów do domu skazana na wspomnienia, już dłużej nie wytrzymam tego bólu i cierpienia. Ukradli mi mój skarb, rzecz zupełnie bez cenną – moją najcenniejszą miłość .
|