Stoję przed lustrem . Co widzę ? - Niewysoka brunetka . Grzywka opadając na złoto miedziane oczy , włosy związane w luźną kitkę . Obcisła , czarna tunika , czarne rurki ... Patrzę się na Nią . Kogo widzę ? - Tak , to tylko ja . Przeważnie spokojna dziewczyna , ale potrafi wybuchnąć . Ne usłyszy już nikt z jej ust dwóch zjebanych , kłamliwych słów : Kocham Cię . -,-
|