Miłość wyszła wieczorem na spacer . Odwiedziła Cię , gdy już spałeś . Ucałowała w policzek z nadzieją , że się obudzisz , złapiesz za rękę . Ty przewróciłeś się jedynie na drugi bok śniąc słodko . Teraz ona wraca wieczorami , by w ciszy i samotności wypłakać się w ulubionym fotelu .
|