Być grzeczną dziewczynką, jebanym ideałem. Zjebaną dziewicą. Ty taka nie jesteś i za to cię podziwiam. Codziennie inny facet, najebana że aż grubo. Mówisz sobie "jestem optymistką", ale tniesz się, bo to jest twój rodzaj koki. Mówisz sobie "skończę z tym" ale wszyscy wiedzą że to nieprawda. W swoim pokoju masz jebany worek tytoniu. Załatwił ci go jeden z twoich kolesiów bo szybkim numerku. Dla ciebie to nic, ale umiesz złamać serce...
|