Wiesz co jest nie tak. Wiesz co mnie najbardziej denerwuje. Niee ?? Pozwolisz, że Ci wyjaśnię. Piszesz do mnie i udajesz takiego aniołeczka. Mówisz, że Ci się podobam, że chcesz byc ze mną. Dajesz mi odczuc, że jestem dla Ciebie najważniejszą osobą. A do swoich kolegów mówisz co innegoo...Wszystko odwrotnie. I komu wierzyc? No komu? Chyba nie Tobie? Jaki oni mięliby cel aby mnie oszukiwac? Co innego Ty.... Nigdy Ci tego nie wybaczę. Zraniłeś mnie i nic tego nie naprawi./"zostalytylkowspomnienia"
|