minęło już tyle czasu, a jej wciąż przyspiesza tętno jak usłyszy jego imię, wciąż wraca do przeszłości, wciąż przesiaduje pod tym ''ich drzewem'' i czeka, jak zatęskni to przecież tam przyjdzie. bo ona wciąż jest taka naiwna i nie może pogodzić się z myslą, że już go nie obchodzi,
|