ten październikowi dzień pamiętam doskonale, pamiętam jak mokliśmy, przez ten deszcz który na nas padał z ciemnego nieba, idąc ulicą pełną samochodów, a potem staliśmy na schodach pewnego opuszczonego budynku, przytulałeś mnie do siebie, nie było przechodniego, który by na nas nie zwrócił uwagi - nasza pierwsza randka, która jest teraz tylko wspomnieniem. tego wszystkiego.
|