puk.. puk.. -kto tam.? -kocham cię.! wiesz.?! -kto. ?
- no ja twaa.., mówi zaplakana -i nagle do dzwi podchodzi jego
nowa barbie i mówi kto to misiu. ?
a on odpowiada nikt maleńka, jakaś: gruba, pegowata, brzytka dziewczyna,
ey. kogoś mi ona przypomina.. nee nee.! ble.!
zanim zdążył otworzyć jej dzwi jej już ne było.
nigdy już nie przyszła nie pokazała się zamknela się w sobie i... ciii. ; (
|