Gdybyś kochał tak prawdziwie, aż do zatracenia, nie dziwiłbyś się i nie krytykował tego, co napisałam. Tylko wieczna miłość ma sens. Uskrzydla nas jedynie taka miłość, w której wieczne trwanie wierzymy. Każda inna jest zaledwie niewartą przeżycia namiastką. Kiedy mówi: "Kocham cię", to znaczy - na zawsze, bo gdyby tak nie było, nie byłoby miłości, tylko jakiś marny romans. Nie wiem, może miłość jest krucha i trwa krótko, ja jednak chcę wierzyć, że moja pokona czas
|