Obrażeni staliśmy obok siebie opierając się o ściane . Ja białe słuchawki w uszach , on identyczne czarne .Czułam ,że to ja muszę coś zrobić ,bo to ja się obraziłam ..Nie wytrzymałam . Zdjęłam swoje słuchawki , stanęłam przed nim i zdjęłam jego słuchawki . Przytuliłam się tak mocno i usłyszałam tylko jego słowa : wiem ,że nie możesz beze mnie wytrzymać .Niestety, karcąc w środku siebie za to , musiałam przyznać mu racje ..
|