Zabrała wszystko, on nie chce iść do niej na cmentarz,
Zbyt wiele przeżył, by ją z pamięci wymazać,
Chciałby znać słowa, jakimi mógłby z nią rozmawiać,
Mroźnej zimy pora, skłania do refleksji,
To te chwile, w których smutek dławi oddech w piersi,
Chciałby w końcu wiedzieć, że jutro będzie lepsze,
Pomóż mu uwierzyć, bo ludzie mają serce.
|