To koniec . Zerwał z Nią . I choc zostawił ją pod blokiem droga do domu zajęła jej parę godzin . Poszła w Ich ulubione miejsca . Szła środkiem ulicy wlokąc nogę za nogą . Łzy powoli spływały po jej policzkach . Ludzie patrzyli na Nią ze współczuciem lub jawnie się z Niej śmiali . Nie obchodziło jej to . Zerwał z Nią . - Czy może byc coś gorszego, jeśli żyła tylko dla Niego ?
|