'to się zaczęło zbyt niewinnie, żeby miało podstawy, nie przypuszczałam, że za kogoś dam się zabić, jednak tym razem to było tak silne, chciałam myśleć, chciałam o tym słyszeć, chciałam to widzieć i trwać w tym na zawsze, nie wiedziałam, że w ogóle tak potrafię, wszystko mi było obojętne, to wtedy wszystko mi było niepotrzebne, by przeżyć, to nabierało sensu w dzień, a w nocy leciały łzy, sny nie chciały się kończyć, to wywaliło mi świat do góry nogami, raniło, a zarazem dawało sens, by marzyć'
|