nie lubię kiedy zimne powietrze obija się o moją twarz,
kiedy marzną mi uszy, nos, a usta się wysuszają,
wtedy gdy nie mam rękawiczek i zimno mi w dłonie,
ale po czasie uświadamiam sobie, że Ty oddychasz tym samym powietrzem.
nie lubię kiedy stajesz się dla mnie obcy, nieosiągalny.
chociaż wtedy wiem, że coś dla mnie znaczysz.
|