Rozmazane oczy . Spływający po policzkach jej czarny tusz . Ślady czerwonej szminki na dłonach od wycierania twarzy,która wygłądała jakby stała cały dzień na deszczu czekając aż wyjdzie słońce. A to wszystko przez tego samego chłopaka.Tego samego cholernego drania ,którego mimo wszystko nadal tak bardzo kocha i jest w stanie wybaczyć nawet to,że poraz kolejny pokazała jaka jest naiwna.
|