-z nami koniec.-ale jakto.? tak po prostu.? - zobacz my wgl do siebie nie pasujemy-nie musimy.ważne że się kochamy.
-oboje wiemy że tak nie jest.-ej tylko nie płacz. nie oszukujmy się już więcej.-nie no spoko. masz racje nigdy się nie
kochaliśmy . nie pasujemy do siebie.przecież to nie ja wstaje tak wcześnie jak Ty żeby się z Tobą przywitac.to nie ja
bronię Cię przed moimi koleżankami.to nie ja cię kocham . a to że teraz łzawią mi oczy to tylko wynik tych pyłków.
-jakich pyłków .? jest zima.-no właśnie.
|