-znowu się uśmiechasz bez powodu ?
-zawsze mam powód do uśmiechu.
-niby jaki ?
- no np. to że jeszcze żyję i , że wy też żyjecie ze mną.
-i to jest powód do uśmiechu ?!
-a czemu nie ? wszystko może być powodem do uśmiechu. no... może prawie wszystko.
|