Szukasz swojej tożsamości, Świat, świat będzie jak pościg. Ludzie bez litości, zapatrzeni w schemat, Nie wyciągną reki, kiedy jest potrzeba. Tutaj nie ma przebacz! Życie nas nie pieści, Zamiast zrozumienia, lecą obelgi i pięści. Teren grząski, tkwimy w nim po uszy, Szacunek się kruszy, jak bursztyn.
|