Bo ona jest inna. Ona ma swój świat. Nikt oprócz niej nie ma do niego wstępu. To życie jest snem. Tylko ona wie co w nim jest, jej smutki, radości, zmartwienia. Ona sama wie czego chce. Nic ani nikt nie może tego zmienić. Ona kocha swe marzenia, wspomnienia. Ciężko jej żyć, ale żyje i cieszy się każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami, upaja się nią. A później, gdy się skończy, płacze wspomnieniami. I znów zaczyna żyć od nowa dążąc do swego szczęścia. A może tak się tylko wydaje?
|